Bez tytułu
07 listopada 2007, 15:01



Mroku ciemne zasłony
przykryły moje oczy.
Gorycz samotne usta
nieustannie broczy.
Serce cichutko bije
w niszy niedostatku.
Z ust wypływają
WIECZNE SŁOWA
Na miłości statku! 
Witajcie na moim blogu:) jest on o miłości i przyjaźni.. Dla mnie tylko to się w życiu liczy:*:*:*
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |



Mroku ciemne zasłony
przykryły moje oczy.
Gorycz samotne usta
nieustannie broczy.
Serce cichutko bije
w niszy niedostatku.
Z ust wypływają
WIECZNE SŁOWA
Na miłości statku! 
Literkę ,, K" sama postawię
Literkę ,, O" Tobie zostawię
Literkę ,, CH" też może być
Bez tego ,,A" nie mogę żyć
Jeszcze tylko ,,M"...
i wychodzi piękny wyraz:)
KOCHAM CIĘ!!!
Ciekawe kogo, ten
piesek kocha?:)

Moc buziaków...


Miłość to wielka księga,
słowo ,,kocham",
to jej treść
pocałunek to przysięga
a to wszystko...
warte łez. 

Co to jest "Miłość" i gdzie jej szukać? to jak "Być albo nie być" pytanie, bo "Miłość" to wielka niewiadoma, zawsze nią była, jest i pozostanie. Zniewala ci ona kochanków do szału, nie wybierając ni miejsca, ni pory, świat zamieniając w słoneczny ranek, a w słodki uśmiech złe humory. Czasem się o nią prawie ocieramy, i pewnie wcale o tym nie wiemy, że mieszka tylko dwa przystanki dalej, i że codziennie się z nią widujemy. A czasem jest gdzieś, tam daleko, żarliwą tęsknotą przepojona, i choć ma imię, adres i telefon, to pozostanie niespełniona. Ale "najgorsza", to ta ukrywana, co jak poezja, we śnie wymarzona, a której nigdy już chyba nie zaznasz, bo jej się nie da utulić w ramionach. "Miłości", Ty moja utęskniona, co czasem pieścisz, a czasem bijesz, zostań już ze mną na zawsze, proszę, "bo tylko ten kto kocha - żyje".



To były piękne chwile... Tuliłeś mnie do siebie, byłeś tak blisko Aż we mnie drżało wszystko Zatopiona w twoim błękitnym spojrzeniu W twoich słodkich jak miód ustach Błagałam Boga żeby zatrzymał czas Aby ta chwila trwała wiecznie Dziękowałam także że nasze drogi zetknął ze sobą Było wspaniale dwa ciała w jedno złączone Przyspieszone bicie serca... Powiedziałeś: kocham Cię i zasnąłeś w moich ramionach Ja nie chciałam spać, Nie mogłam się napatrzeć Tak słodko spałeś Niewinnie wyglądałeś... Powiedziałam dobranoc kochany Całując po czółku Zasnęłam w Twoich ramionach
